Dane techniczne
- Rodzaj: MEMBRANOWA
- Przyciski programowalne do makr: 5
- Przyciski trybów i profili makr: 3 Profile
- Żywotność (kliknięć): POW. 10 MLN
- Przyciski multimedialne (dodatkowe): 6
- Podświetlane klawisze: TAK
- Długość kabla: 1,8 M
Zawartość zestawu
Klawiatura wraz z potrzebnymi akcesoriami została zapakowana w ładne i solidne pudełko. Na jego przodzie będziemy mieli okazję zobaczyć grafikę przedstawiającą sprzęt oraz jego nazwę nieco poniżej. Na bokach pudełka będziemy mogli zobaczyć krótkie opisy poszczególnych elementów klawiatury.
Tył pudełka jest najbogatszy w informacje, tam twórcy postanowili umieścić i opisać dokładniej poszczególne funkcje i dostępne elementy GXT 285. W środku oprócz dobrze zapakowanej klawiatury znajdziemy także instrukcję obsługi, płytkę ze sterownikami oraz ładną nalepkę.
Wygląd i jakość wykonania klawiatury
Jak wiemy nie od dziś sprzęt dla graczy zawsze charakteryzuje się ciekawym wzornictwem oraz wyglądem. Tak też jest w przypadku Trust GXT 285, która prezentuje się całkiem nieźle już na pierwszy rzut oka. Całość nie ma typowego, prostokątnego kształtu, dużo tutaj wypukłości, wklęsłości co daje nam naprawdę atrakcyjną bryłę. Do stworzenia tej klawiatury twórcy użyli w głównej mierze sztucznego tworzywa w czarnym kolorze. Niektóre elementy są lśniące jednak większość pozostaje matowa i naszym zdaniem dobrze, ponieważ dzięki temu sprzęt nie ma tendencji do brudzenia się i jest łatwiejszy w utrzymaniu jego czystości. Pod przyciskiem Spacja twórcy umieścili pasek przezroczystego plastiku, przez który przebija się światło z podświetlenia.
Podobne elementy do tego znajdziemy po prawej jak i lewej stronie klawiatury. Dzięki temu całość wygląda naprawdę gamingowo i upiększy biurko niejednego gracza. Sama podstawka na nadgarstek jest pełna wspomnianych, lśniących elementów. Została ona dobrze wykonana i dzięki niej nasza lewa dłoń podczas grania wygodnie na niej spoczywa nie męcząc się zbyt szybko. Strzałki zostały oddzielone od reszty przycisków dzięki temu ich znalezienie podczas gry bez patrzenia na klawiaturę nie sprawia żadnego problemu. Nad strzałkami znajdziemy czerwony napis „GXT 285”. Nad sekcją numeryczną znalazły się 3 zielone diody pokazujące nam aktywność danych funkcji urządzenia. Nad przyciskami „F” Znajdziemy 11 dodatkowych przycisków.
Trzy pierwsze z nich od prawej strony służą do zmiany makro klawiatury. Sześć kolejnych to przyciski multimedialne, znajdziemy tu przewijanie utworów, wyłączanie lub włączenie głosu oraz pauzowanie czy też start multimediów. Dwa ostatnie przyciski u góry służą na do regulacji podświetlania klawiatury, dzięki nim możemy całkowicie je wyłączyć lub też dostosowywać jego nasilenie. Między przyciskami multimedialnymi a tymi odpowiedzialnymi za podświetlanie znalazł się otwór otoczony lśniącym plastikiem.
Całość nadaje jeszcze lepszego, bardziej agresywnego charakteru tego urządzenia. Oprócz tego po lewej stronie będziemy mogli zobaczyć jeszcze 5 dodatkowych przycisków. Są to programowalne przyciski do makr, które przydadzą się szczególnie w grach wymagających od gracza operowaniem dłużą ilością klawiszy. Każdy przycisk, oprócz tych dodatkowych został stworzony z matowego plastiku. Czcionka jaką tutaj użyto jest wyraźnie gamingowa i w połączeniu z ładnym podświetlaniem wygląda to naprawdę dobrze.
Podświetlanie możemy zmieniać dowolnie, według swojego uznania w załączonym na płycie oprogramowaniu. Jeśli chodzi o spód tej klawiatury znajdziemy tam dwa dość spore, gumowe ślizgacze. Są one umieszczone wyłącznie na górnej stronie klawiatury dlatego też niekiedy zdarzały się sytuacje, w których ten sprzęt ślizgał się po naszym biurku. Oprócz tego są tam także dwie podstawki, które nieco podwyższą konstrukcję, która i tak bez nich jest naprawdę wysoka. Klawiatura łączy się z naszym komputerem za pomocą oplatanego kabla zakończonego wtyczką USB.
Całość ma długość 1,8m i została opleciona czarno-czerwonym oplotem, który chroni przewód przed wszelkimi uszkodzeniami. GXT 285 jest niewątpliwie ładna klawiaturą. Spodoba się ona fanom futurystycznego designu, ponieważ mamy tutaj kanciaste kształty oraz wiele, naprawdę wiele detali, które czynią tę konstrukcję naprawdę przyjemną dla oka. Oprócz tego materiały, których użyto do jej budowy są całkiem dobre, mamy tutaj solidny plastik, wszystko jest ze sobą dobrze połączone i nie było momentów, w których klawiatura ta skrzypiała.
Użytkowanie, wygoda, sprawność w grach
W tym nagłówku zajmiemy się techniczną stroną klawiatury Trust GXT 285. Wygląd jest bardzo ważną rzeczą, na którą wielu graczy zwraca największą uwagę, warto jednak zadbać o to by nasz sprzęt sprawdzał się jak najlepiej w praktyce, zarówno podczas grania czy też w przypadku klawiatur podczas pisania. Jeśli chodzi o GXT 285 zdała ona praktycznie każdy nasz test. Sprzęt ten posiada wiele ciekawych funkcji, które w pozytywny sposób wpływają na komfort użytkowania oraz usprawnia naszą rozgrywkę na różne sposoby.
Na początek sprawdźmy jak przyjemna jest praca przy jej pomocy zarówno w grach jak i tworzeniu dokumentów czy innych czynnościach wykonywanych przez nas na co dzień. Pierwszą rzeczą godna uwagi jest podstawka pod nadgarstek. Ta nie tylko ładnie wygląda, ale także stanowi solidne i wygodne oparcie dla naszych nadgarstków co na pewno zmniejszy ich zmęczenie podczas długich rozgrywek. Jeśli chodzi o klawisze sprawdziły się one zarówno podczas gry jak i np. pisaniu.
Jest to klawiatura membranowa jednak działanie jej przycisków nie pozostawia niczego do życzenia. Nie musimy wkładać dużo siły w to by je do końca wcisnąć, ich skok jest natychmiastowy co sprzyja szybkiemu pisaniu oraz nie przeszkadza w grach. Jak więc widać klawisze są jak najbardziej mocną stroną GXT 285. Jak już wcześniej wspominaliśmy na spodzie klawiatury znajdziemy jedynie dwa ślizgacze. Naszym zdaniem jest to za mało i konstrukcja w niektórych wypadkach ślizgała się.
Jeśli twórcy umieściliby dwa dodatkowe ślizgacze w dolnej części urządzenia naszym zdaniem problem ten nie byłby aż tak dostrzegalny. GXT 285 umożliwia nam korzystanie z 5 przycisków programowalnych przeznaczonych do makr oraz 3 profili. Dzięki temu możemy ustawiać najróżniejsze kombinacje według własnego uznania. Oprócz tego w załączonym na płycie oprogramowaniu będziemy mogli skorzystać z opcji zmiany czasu reakcji czy też częstotliwości próbkowania urządzenia. Warto też pochwalić twórców za dobre i przydatne przyciski multimedialne dzięki, którym podczas gry możemy przewijać utwory bez potrzeby jej minimalizacji. Plusem jest także opcja wyłączenia przycisku Windows co uchroni nas od minimalizacji okna w trakcie rozgrywki.
Podsumowanie
Przyszedł czas na podsumowanie dzisiejszego testu klawiatury Trust GXT 285. Niewątpliwe jest to konstrukcja godna uwagi przede wszystkim ze względu na swój oryginalny wygląd oraz jakość wykonania stojącą na dość wysokim poziomie. Do tego dochodzi również dobre, wielopoziomowe podświetlanie, ciekawe, przydatne funkcje oraz dobrze wykonane przyciski, które sprawdzą się podczas grania jak i pisania. Trust GXT 285 kosztuje ok. 250 zł i naszym zdaniem jest to kwota, która w stu procentach oddaje jakość prezentowaną przez ten sprzęt.
Artykuł Trust GXT 285 – test klawiatury. pochodzi z serwisu TechON.pl - włącz technologię!.